[12] Czarno - Pomalowane (prawie) wszystko.
Więc dysperbit poszedł w ruch. Właściwie już przed wczoraj ale dopiero wczoraj wieczorem widać było taki efekt. Dziś ekipa bierze się za ocieplanie fundamentów i niby w tym tygodniu mają (mieli skończyć) ale prawdopodobnie to się nie uda. Acha i w złym miejscu zrobili dziurę na rury od pomy ciepła. Jak widać zrobili ją jakby przy tarasie a miała być w ścianie fundamentowej bliższej frontu budynku bo tam też będa odwierty. No nic. Niech działają dalej bo nie mogę się doczekać końca stanu 0.
"Spacerując" po domu salon i sypialnia wydają się mi niewirygodnie małe. Czy to tylko takie złudzenie? Tylko taras potrafię sobie wyobrazić a mianowicie jego rzeczywistą wielkość.
Acha i co ważniejsze udało się mi męża przekabacić na właz na poddasze. Zrozumiał, że garaż nie wystarczy na wszystko :)